W pierwszej połowie listopada klasa 5c i goście z 8c wybrali się z wychowawcą na jesienny pożegnalny rajd po Beskidach. Wędrówkę rozpoczęliśmy czarnym szlakiem ze Złatnej. Prowadził nas przewodnik beskidzki pan Marek Żur. Pomimo braku słońca i chłodu aura nas oczarowała – wokół nas roztaczały się widoki rodem z Narni.
Po ponad 2-godzinnym zmaganiu dotarliśmy do schroniska na Hali Lipowskiej na wysokości 1324 m.n.p.m. Krótki oddech, gorący posiłek (pomidorowa. .. mmmmm…. ) i powrót w dół do autokaru, a potem do Gliwic.